czwartek, 2 lipca 2009

Zdjęcie 2-1 lody o dziwnych smakach

33 smaki lodów.





Lody z pieczonych słodkich ziemniaków, z zielonej fasoli, z pasty sojowej, z piwa, a co najgorsze...lody z wasabi (wasabi to japoński zielony chrzan)....matko...

250 yenów

czyli 7~8zł.


Możecie znaleźć tę lodziarnię w Asakusie.

Nie mówcie, że nie wiecie gdzie to jest!
(Asakusa浅草 to bardzo popularna turystyczna dzielnica w Tokio )


Wolę Grycan!!

Wyślij mi ktoś lody malinowe ...

12 komentarzy:

  1. your blog is good
    i like it

    OdpowiedzUsuń
  2. mind-turpizm2 lipca 2009 07:53

    Jak są tacy pomysłowi, to zaproponuj im lody o smaku pierogów .v.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie pokusiłbym się na tego loda o smaku wasabi ^_^ lubie próbować nowych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobre lody, polecam wszystkim!

      Usuń
  4. A tak sobie myslalam, ze "lody" to chyba nie jest wlasciwe slowo dla takiego smietankowego icecream-u, prawda?(po japonsku ソフトクリーム)

    Ale zapomnialam nazwe:/
    Widzialam ich duzo w Sopocie ale to bylo juz dawno temu;p

    OdpowiedzUsuń
  5. o, ciekawe. ja widziałam ostatnio w jakimś sklepie jakieś chrupki o smaku wasabi i miałam sobie kupić >_> bo ogólnie ja lubię wasabi... ale kto wie jak bym to zniosła? XD

    aaa, i lody z grycana są super xD pistacjowe i różane <3


    Milena

    OdpowiedzUsuń
  6. mind-turpizm3 lipca 2009 08:56

    Meiko:
    Nie, dlaczego... Lody to lody, o ile są zimne :p (Zresztą my to jesteśmy kozacy i mamy nawet lody ciepłe (tzw. "murzynki"))

    Chociaż, szczerze mówiąc, dopiero po Twoim komentarzu zauważyłam, że to nie są "zwyczajne" lody... Takich jak te, których nazwę podałaś, w życiu nawet na oczy nie widziałam. Nie wiem jak to "fachowo" nazwać :| Krem lodowy?

    OdpowiedzUsuń
  7. No u nas też są różne prodkty o smaku wasabi jak te chrupki, ale lody wasabowe to coś niesłuchanego @_@

    Ojej nigdy nie słyszałam o ciepłych lodach!

    A ja słyszałam o "lodach w tempurze" ale nigdy nie próbowałam ...

    OdpowiedzUsuń
  8. mind-turpizm4 lipca 2009 15:42

    Byłaś w Polsce i nie jadłaś ciepłych lodów?!
    Zgiń, przepadnij!

    Ciepłe lody składają się z wafelka wypełnionego baaardzo słodką i lepką pianką, polaną z wierzchu czekoladką, ewentualnie posypana jeszcze czymś słodkim, żebyśmy przypadkiem nie pomarli w zbyt późnym wieku.
    Znane również pod nazwą "murzynki" (co nie jest ani trochę rasistowskie) :P Nie ma chyba dziecka w Polsce, które by ich nie jadło.

    A wyglądają tak:
    www.makorogowo.pl/oferta.html

    Mhmmm, aż mi się zachciało.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojejku, nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałam.
    Ale te lody wcale nie wyglądają na ciepłe! No ale wyglądają całkiem nieźle, spróbuję jak przjadę do Polski..
    Ale wy macie nazwy;)
    Murzynki, japonki( sandały), biały i czarny rosjanin(koktajle)...ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  10. mind-turpizm5 lipca 2009 14:57

    Te lody nie są ani trochę zimne i z lodami mają tylko tyle wspólnego, że podobnie wyglądają. No, chyba że wstawisz je do chłodziarki, żeby się czekolada nie rozpuściła :]

    Ciekawe nazwy mówisz? Zupki w proszku to u nas "chińskie zupki" :DDDD

    OdpowiedzUsuń
  11. Chińskie zupki!:D śmieszne.
    Boże jest jeszcze tyle rzeczy w Polsce których nawet w życiu jeszcze nie słyszałam...

    OdpowiedzUsuń

Czy to ciekawy post? Nudny? Czy sensacyjny czy do dupy? Wszystko możecie napisać w komentarzu :):):)