Wtedy bardzo mnie zoskoczyło to, że ludzie-nieważne czy młodzi czy starzy, czy mężczyzna czy kobieta- kupują tak ogromną ilość prezentów. Byłam w szoku po prostu...
( w Japonii też podaje się prezenty, ale nie aż tak dużo. W dodatku dla Japończyków boże narodzenie to jest raczej dzień miłości, a więc na przykład często mówi się tak, że młodzieży zależy na tym, żeby znaleźć partnera-albo nie stracić- przed bożym narodzeniem i spędzić ten dzień ze swoim chłopakiem czy dziewczyną...)
Wiem wiem teraz jest nie za bardzo odpowiednia pora rozmawiać o bożym narodzeniu...
Tylko chciałam napisać o tym, że mamy inny sposób podawania prezentów.
I właśnie teraz jest taki sezon prezentów. Trochę dziwne co??
Ten obyczaj nazywa się お中元 OTCHUGEN. Podobno pochodzi z Chin i był to taki buddyjski obyczaj. Ale tym razem olejmy takie ciekawostki...
Właśnie okres otchugen jest tak od końca czerwca do grugiej dekady lipca, i wtedy każda rodzina kupuje i wysyła jakieś tam upominki. A odbiorcami tych upominków są najczęściej krewni, lub rodziny bliskich znajomych, albo klienci czy partenerzy biznesu. Robimy to tylko po to, żeby utrzymać dobry kontakt ze sobą, i przesłać sezonowe pozdrowienia, i zapytać, jak się mają w takim okrutnym upale następującym po porze deszczowej. Wysyłamy często artykuły spożywcze jak piwo, olej, słodycze, wędliny (no oczywiście nie porównywalne z polskimi :p) itp. Nigdy nie wręcza się tych prezentów osobiście, tylko wysyłamy poprzez sklepy.
Jeśli ktoś ma dobre stosunki z ludźmi to dostaje z 10 takich paczek. Moja babcia też dużo dostaje, i zawsze nie zdąża zjeść wszystko, zanim nadejdzie kolejny okres otchugen;) i zapomniane prezenty spokojnie śpią w szafie wiecznie...
Lody. Miam.
Ciekawe! A ile ty dostajesz takich prezentów każdorazowo? :) A czy do tych paczek trzeba też dołączyć jakieś specjalne życzenia?
OdpowiedzUsuńJa nie dostaję takich prezentów, to znaczy to raczej obyczaj między rodzinami a nie indywiduałami, chyba że ktoś wysyła prezenty biznesowo... no ale oczywiście każdy członek rodziny ma prawo zjeść czy korzystać z tych prezentów:)
OdpowiedzUsuńA moja rodzina... chyba z 6 dostaliśmy takich. Dziś też dostaliśmy paczkę lodów:D
Są niby życzenia ale to bardzo się różni w zależności od tego, do kogo wysyłamy prezenty.
Znalazłam wzóry listu:)http://usefuldoc.info/greeting_doc/4/post_24.html